PSYCHIKA NA HUŚTAWCE

Specjaliści wskazują, że w ostatnich latach zwiększyła się liczba pacjentów szpitali psychiatrycznych. Więcej jest też prywatnych gabinetów specjalistycznych, a pacjenci chętniej się w nich pojawiają. Problemy z psychiką przestały być tematem tabu. Dlaczego tak chętnie szukamy pomocy?

Ludzie przedsiębiorczy to ci, którzy starają się ze swojego życia uczynić dzieło sztuki. To ludzie, którzy więcej chcą od życia, więcej w nie inwestują, bardziej sumiennie pracują nad sobą. Nie oznacza to jednak, że są to ludzie z żelaza. Każdy człowiek ma granicę swojego wyczerpania. Każdy musi sobie dać chwilę na odpoczynek. Nie można o nim zapominać. Przejście z fazy totalnego zaangażowania w pracę do fazy bliskiej depresji to jednak wcale nie koniec świata. Czasem trzeba pozwolić sobie również na to, by mieć zły humor. Na szczęście coraz więcej osób ma taką świadomość.

W ostatnich latach przybyło pacjentów szpitali psychiatrycznych. Wbrew pozorom jest to całkiem dobra wiadomość. Nie wierzę w to, że Polaków ogarnęła jakaś epidemia. Chodzi raczej o to, że zaczęliśmy bardziej serio traktować własne zdrowie. W świecie rosnących obciążeń psychicznych – tak rodzinnych, jak i zawodowych – to dobry znak. Gdy kilka lat temu byłem w Norwegii, na ulicach tamtejszych miast, miasteczek i wsi widziałem bardzo wiele osób starszych oraz inwalidów. Dopiero po czasie zdałem sobie sprawę z tego, że wcale nie ma ich więcej niż w Polsce. Natomiast już wtedy w Norwegii nie bali się oni wychodzić z domu. Nad Wisłą ta sytuacja dopiero zaczęła się zmieniać.

Problemem w dalszym ciągu jest to, że nie lubimy regularnie dbać o siebie. To paradoks. Jeździmy na okresowe przeglądy samochodów, zamawiamy też regularne inspekcje domowych instalacji, np. gazowej czy elektrycznej, natomiast wciąż zbyt rzadko myślimy o sobie. A jeżeli już myślimy, to traktujemy siebie jak maszynę. Jak robota, który musi być stale gotowy do osiągania jak najwyższych wyników, musi stale być uśmiechnięty, superproduktywny i arcykreatywny. Tymczasem jednym z sekretów sukcesu jest uważne, realne spojrzenie na siebie. Oznacza to także, że musimy zaakceptować swoje słabości.

Dobrym sposobem na poradzenie sobie z problemami psychicznymi jest spróbowanie terapii. Nie chodzi jednak o terapię farmakologiczną, tylko o spotkania z zaufanym człowiekiem, terapeutą, który może zostać przewodnikiem w świecie naszych własnych emocji. Poznanie siebie, zrozumienie i odczuwanie własnych emocji są pierwszym krokiem na drodze do osiągnięcia wewnętrznej równowagi. Jedno jest pewne – zamiast łykać kolejną paczkę tabletek, lepiej porozmawiać ze specjalistą. Złamanej nogi nie leczy się przecież aspiryną…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *